Gdy mężczyzna zapada z sen po seksie często kobieta czuje się odtrącona, gdyż chciałaby, żeby partner poświęcił jej nieco więcej uwagi. Porozmawiał z nią i ją przytulił jednak najczęściej ów partner ledwo przykłada głowę do poduszki, a już zasypia.

Najczęściej stosunek jest odbywany wieczorem, lub w nocy gdzie zmęczenie jest największe po całym dniu pracy, a dodatkowo dochodzi jeszcze zmęczenie wynikające ze zbliżenia.

Jednak takie tłumaczenie często nie przemawia do kobiet, więc grupa naukowców z Francji postanowiła zbadać problem.

Otóż z badań wynika, że za sen mężczyzny po seksie odpowiedzialne są hormony wydzielane w czasie orgazmu. Dokładnie chodzi o okscytozynę i wazopresynę związaną ze snem, które wzmagają chęć snu mężczyzn.

Kobiety przeżywają orgazm inaczej, dlatego po szczytowaniu pozostają nadal aktywne i nie mają takiej potrzeby snu jak to jest w przypadku partnerów.

Dlatego drogie Panie prosimy o trochę wyrozumiałości dla mężczyzn. Gdyby jednak nadal to was irytowało zachęcamy do szczerej rozmowy z partnerem.

Przeczytaj też:

Komputer wróg snu
Bądź zdrowszy, śpij sam
Śpiochy w oczach
Brak snu zwiastuje Alzheimera?
Pobudzająca moc fioletu
Czy Ty też masz taki problem?
Wykłady z chrapania. Co to da?